urazić się
  • Czy widziały panie, co się stało?
    26.09.2017
    26.09.2017
    Szanowni Państwo,
    kiedy zwracam się do dwóch osób, z których z jedną jestem na ty, a z drugą nie, powstaje pewien problem. Np.:
    1. Czy pani i Helena widziałyście, co się stało?
    2. Czy widziały panie, co się stało?
    3. Czy widziała pani z Heleną, co się stało?
    4. Czy widziałyście panie, co się stało?
    5. Czy widziała pani i Helena, co się stało?

    Czy któraś propozycja jest lepsza od pozostałych? A może jeszcze inaczej?

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • porobić się
    16.10.2012
    16.10.2012
    Szanowni Państwo!
    Dlaczego żaden SJP nie rejestruje porobić się w znaczeniu – przepraszam za cytat – „posrać się wulg. «wypróżnić się mimowolnie»”. Jest ono powszechnie używane, przynajmniej na Podkarpaciu (np. na spotkaniu w przedszkolu panie informowały, aby dzieciom dawać rzeczy na zmianę na wypadek, gdyby się porobiły).
    To samo znaczenie tutaj: http://www.dsh.waw.pl/zon/index.php?page=persons&id=548. Używać? Czym zastąpić? „Zrobiło kupę w majtki” brzmi wręcz niegrzecznie!
    Z Poważaniem
    J.W.
  • formuły powitalne
    1.11.2013
    1.11.2013
    Szanowni Państwo,
    pozwolę sobie nie tyle na pytanie, ile na podzielenie się myślą, być może godną rozważenia (publikacji – już niekoniecznie, choć i to pozostawiam przecież Państwa uznaniu). Doświadczenie podpowiada, że dostrzeżony u siebie błąd lub językowa niezręczność, wcześniej notorycznie popełniane, zaczynają razić ze szczególną siłą, co wynika najpewniej z jednej z najwspanialszych człowieczych właściwości – wstydu. Zarazem jednak przykrości dostarcza zarówno bycie osobiście pouczanym, jak i karcenie. Stąd dobrze rozumiem, że przestali Państwo tępić zwrot Witam!, gdy otwiera mejle, mimo że czytanie go w listach na stronie Poradni skłania ku przedsiębraniu podobnych rozpoczęć. Być może jednak – oszczędnie, delikatnie i potencjalnie skutecznie – w zakładce zadaj pytanie, koniecznie przed formularzem, warto umieścić taką lub ową wiadomość, która by nieszczęsne witania zwalczała; albo – zbiór wypisków z korespondencyjnych prawideł? Niechby ktoś poczuł się urażony, niechby snobizm zarzucał – myślę, że korzyści i tak byłoby bez porównania więcej.
    Kreślę się z poważaniem
    — Mieszko Wandowicz

    PS Tutaj przyznam, że marzy mi się, iżby w polszczyźnie, nade wszystko polszczyźnie mejlowej, zaistniała forma, może odrobinę przewrotna, rozwiązująca wszelkie powitaniowe kłopoty – obecne, gdy trudno wybrać odpowiedni zwrot grzecznościowy: „Proszę witać, Szanowni Państwo, proszę serdecznie witać!”. Nadrzędność adresata, a przeto tego, który odgrywa rolę gospodarza, zaznaczona jest wyraźnie, uprzejmość nie powinna, jak sądzę, budzić poważniejszych zastrzeżeń, pytanie zaś, jakim mianem określić odbiorcę, w dodatku ostrożnie nakłanianego do życzliwości, jeżeli nie znika, to przynajmniej się oddala. Na mejle rozpoczęte słowami Proszę witać odpisywałbym z olbrzymią przyjemnością. (Rzecz jasna w odpowiednim kontekście; szczegółowe wytyczne są zresztą do przemyślenia, swoboda zaś – póki nie w nadmiarze – językowi przecież tylko służy).
  • Ormowiec
    3.09.2016
    3.09.2016
    Szanowni Państwo,
    w pewnej dyskusji internetowej natknęłam się na rozmówcę, który nagminnie używa słowa ormowiec, odnosząc się do osób, które (jego zdaniem) nazbyt gorliwie zgłaszają policji czy też straży miejskiej łamanie drobnych przepisów. Czy można potraktować takie słownictwo jako obraźliwe?

    Z góry dziękuję za odpowiedź,
    Dominika
  • Dlaczego pięta?
    14.10.2016
    14.10.2016
    Szanowni Państwo,
    zastanawia mnie rola pięty we frazeologii. Mamy chwalipiętę, wiercipiętę. Słyszałem też powiedzenie niech ci pójdzie w pięty (nawiasem mówiąc, nie wiem, co właściwie znaczy).
    Czy wiadomo, skąd owa pięta się wzięła? Co do chwalipięty, przyszło mi kiedyś do głowy, że może ma to coś wspólnego z piętą Achillesa, tj. chwalipięta 'chwali nawet swój potencjalnie słaby punkt’. Ale to pewnie tylko moja fantazja.

    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Zasady grzeczności językowej w komunikacji z linguabotami

    9.07.2023
    9.07.2023

    Dzisiaj miałem kłopot bankowy i skontaktowałem się z bankiem. Powitano mnie słowami (cytuję z pamięci):

    Dzień dobry, nazywam się Marek i jestem botem mBank, w czym mógłbym pomóc?

    Takich przypadków jest oczywiście więcej, choćby infolinia medyczna PZU. Coraz częściej rozmawiamy z automatami lub tzw. sztuczną inteligencją.

    Moje pytanie dotyczy formy rozmowy z takim rozmówcą. Czy powinienem mówić doń Marku, czy może grzeczniej Panie Marku, może szanowny automacie? Jaką formę należy zachować w korespondencji, czyli czymś, co mBank nazywa „czatem”?

    Rozumiem, że trudno jest mi urazić uczucia automatu, mamy dopiero 2023, ale też interesuje mnie, jak w najlepszy sposób się zwracać.

    Dziękuję

  • Czy odmieniać nazwiska?
    22.05.2003
    22.05.2003
    Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.
  • Dupiarz

    28.07.2022
    28.07.2022

    Dzień dobry!

    Czy słowo "dupiarz" użyte przez Prezydenta Warszawy jest obraźliwe (zwłaszcza dla kobiet), biorąc pod uwagę że:

    - użył go wobec siebie samego,

    - jest to neologizm (albo określenie slangowe) i można je interpretować dowolnie

    - nie odnosi się do kobiet, tylko do mężczyzn (mam na myśli, że wiele kobiet jest tym urażonych)

    - gdyby użył tego słowa gej, wówczas bez względu na to czy odniósłby je do siebie, czy do innych mężczyzn, nie odnosiłoby się ono do kobiet?

  • Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat
    24.01.2012
    24.01.2012
    Szanowni Państwo,
    jak poprawnie rozumieć konstrukcje zdań zwierających wyrażenie do czasu aż / dopóki nie. Czy przykładowe zdanie: „Nie piłem alkoholu do czasu, aż skończyłem osiemnaście lat” sugeruje, że wraz z ukończeniem osiemnastego roku życia podmiot wypowiadający się zaczął pić alkohol? Czy taka konstrukcja zdania pozwala na wysuwanie wniosków, jak długo trwała dany stan (tutaj: niepicie alkoholu), czy może jest to nadinterpretacja?
    Z góry dziękuję za poświęcony czas,
    Natalia
  • Odmieniamy nazwiska par małżeńskich na zaproszeniach

    1.05.2023
    1.05.2023

    Dzień dobry,

    Mamy z narzeczonym dylemat jak prawidłowo odmienić nazwiska niektórych gości w zaproszeniach. Czytałam w poradni, że wszystkie nazwiska się odmienia. Narzeczony uważa, że część nazwisk w formie odmienionej brzmi "pospolicie" i zaproszeni goście poczują się urażeni. Myślę jednak, że nieodmienione nazwiska wyglądają nienaturalnie.

    Nazwiska nieodmienione: Olewnik, Majchrzak, Zduńczyk, Miłek, Frącek, Kulik, Jańczuk, Dąbrówka, Perzyna, Gorczyca, Soja, Spychała, Łątka.

    Czy poprawnie będzie zaprosić Annę i Adama: Olewników, Majchrzaków, Zduńczyków, Miłków, Frącków, Kulików, Jańczuków, Dąbrówków, Perzynów, Gorczyców, Sojów, Spychałów, Łątków?

    Dziękuję za odpowiedź,

    Paulina i Dariusz

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego